Przed świętami staram się Wam podpowiadać co smacznego przygotować na święta (zobacz 150 przepisów świątecznych), ale także co kupić bliskim na prezent, dlatego powstał cykl "pomysły na prezent". Dzisiaj w ramach tego cyklu polecam Wam bardzo smaczny, ale i zdrowy prezent, czyli zestaw miodów! Od lat jestem wierna jednej marce miodów, które najbardziej mi smakują, dlatego wybrałam do tego wpisu miody PUCER (zobacz mój wpis z 2013 roku gdzie opisywałam markę).

 
 

Do zrobienia tego ciasta zbierałam się ponad 2 lata - niewiarygodne, że tak długo zwlekałam, bo dzisiaj wiem, że jest to przepyszne ciasto, bardzo wpasowuje się w klimat świąteczny. Miodowe blaty, budyniowy krem i polewa czekoladowe z orzechami i migdałami to pyszne połączenie. Przepis jest trochę wymagający, ale warto się wysilić by potem zbierać zachwyty i być dumnym z wykonania takiego dobrego i ładnego ciasta. Więcej świątecznym przepisów znajdziecie tu - klik.

Miodownik

ciasto:
3 szklanki mąki
pół szklanki cukru
4 łyżki miodu płynnego
pół kostki margaryny Palma z Murzynkiem Bielmar
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka

krem:
2 szklanki mleka
łyżka mąki pszennej
łyżka mąki ziemniaczanej
łyżka cukru waniliowego
kostka margaryny Palma z Murzynkiem Bielmar
niepełna szklanka cukru pudru

polewa:
2 łyżki mleka
4 łyżki cukru
2 łyżki kakao
50 g (1/4) kostki margaryny Palma z Murzynkiem Bielmar

dodatki:
orzechy włoskie
płatki migdałów

Wszystkie składniki na ciasto włożyć do miski i zagnieść ze sobą, ciasto powinno być trochę lepkie.
Ciasto podzielić na 4 równe części - po około 200 g.
Dno tortownicy o średnicy 21 cm wysmarować tłuszczem i posypać mąką.
Rozwałkować pierwszą część ciasta na tortownicy lub wylepić ciastem dno ręcznie.
Piec przez 15 minut w temp. 180 st.C. aż się stanie lekko brązowe.
Wyjąć ostrożnie z blaszki gotowe ciasto - będzie lekko miękkie, ale stwardnieje po chwili, dobrze jest wyjmować ciasto przy użyciu szerokiej i płaskie łopatki.
Czynność powtórzyć z kolejnymi 3 blatami. 
Zostawić blaty do ostudzenia.
Przygotować krem wlewając jedną szklankę mleka do rondla i podgrzewać.
Drugą szklankę mleka wymieszać z mąką pszenną, ziemniaczaną i cukrem waniliowym.
Dodać zawartość drugiej szklanki do rondla i podgrzewać, mieszając aż masa zgęstnieje.
Zostawić do ostudzenia.
Margarynę utrzeć z cukrem pudrem, a następnie dodawać po łyżce masy budyniowej ciągle miksując.
Gotową masą przełożyć blaty miodownika - kremu nie kładziemy na ostatnią górną warstwę, tam będzie polewa.
Dobrze jest zostawić ciasto przełożone kremem na noc w lodówce.
Przygotować polewę wkładając wszystkie składniki do rondelka, podgrzewać aż całość się połączy ze sobą.
Wylać polewę na wierzch ciasta i od razu ozdobić orzechami i płatkami migdałów.

Print Friendly and PDF


Miody z Pasieki Pucer poznałam na targach Natura Food w Łodzi (relacja). To było pierwsze stoisko, do którego podeszliśmy i zachwyciliśmy się od razu miodami z owocami. Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam produkty z tej pasieki, bo uważam, że są naprawdę warte uwagi, a przed świętami warto pomyśleć o zdrowym i słodkim prezencie.
Historia tego rodzinnego gospodarstwa zaczęła się już w 1957 roku, a wraz z kolejnymi latami pasieka stopniowo się rozrastała, pasja do pszczół była zaszczepiana od młodych lat i potem przekazywana kolejnym pokoleniom.  Dzisiaj pasieką zarządzają Dariusz i Małgorzata Pucer. Aktualnie Pasieka Pucer liczy 3 pasieki i ponad 800 pni pszczelich, które znajdują się na terenie Warmii i Mazur.

Kiedy trafiła w moje ręce książka "Dzika kuchnia" wiedziałam, że będę musiała wypróbować kilka przepisów. Ostatnio wsiadłam na rower i pojechałam na biologiczne łowy. Zerwałam garść owoców rokitnika, które zawierają dużą ilość witaminy C, E, niektórych witamin z grupy B i prowitaminę A oraz nienasycone kwasy tłuszczowe. Pamiętajcie, że ten gatunek jest objęty ochroną gatunkową, ale często można spotkać go w nasadzeniach, jako roślina ozdobna. Miód z rokitnikiem to bogactwo zdrowia.

Miód z rokitnikiem
"Dzika kuchnia" Ł. Łuczaj
miód z rokitnika

pół słoiczka miodu
mała garść owoców rokitnika

Zerwane owoce przebrać, umyć. 
Wrzucić owoce do płynnego miodu, cześć z owoców docisnąć by puściły sok.
Idealnie sprawdza się jako smarowidło do chleba. 


Słońce jest.
Ale wieje.
Morze się burzy.
Napój miętowy
napój miętowy, napój z mięty, mięta,
pęczek świeżej mięty
sok z cytryny
2 łyżki miodu imbirowego
1 litr wrzącej wody

Umyte listki mięty z gałązkami zalewamy wrzątkiem i odstawiamy pod przykryciem na kilkanaście minut.
Napar odcedzamy przez sitko i przelewamy do dzbanka.
Dodajemy miód i sok z cytryny, całość mieszamy.
Najlepiej smakuje schłodzone.
napój miętowy, napój z mięty, mięta,