Dzień za dniem.
Powoli do przodu.
oliwa
Dzień za dniem.
Powoli do przodu.
Tego mi brakowało.
Czegoś miłego.
Pośród naukowych dni.
Zakupy.
Dawno temu.
Robiłam raz z mamą.
Teraz robiłam.
Z moim ukochanym.
Światowy.
Dzień.
Pizzy.
Wczoraj był dobry dzień.
Pyszne śniadanie.
Trochę, naprawdę trochę nauki.
2 propozycje współpracy.
Zrobiłam sobie autoportrety.
Świętowaliśmy z P. kolejną miesięcznicę.
Potem potańczyłam zumbę.
Obejrzałam serial.
Poszłam spać.
Mam wiele uzależnień.
Od grudnia mam nowe.
Zumba.
Nie ma nic lepszego.
A potem bez wyrzutów.
Można pichcić.
Wyszłam na spacer.
Pies P. szalał w śniegu.
Próbowałam też.
Nos czerwony.
Szczypią policzki.
I zrobiłam 3 zdjęcia.
Kubek herbaty.
Słodkiej herbaty.
Ogrzewam nim ręce.
I wnętrze.