Filmy.
Lubię, bardzo.
Jeden za drugim.
Nie mogę przestać.
Na to zawsze znajdę czas.
Gorzej z nauką:)
Muffinki z ptasim mleczkiem
szklanka mąki
1/4 szklanki cukru
pół łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
duże jajko
1/4 szklanki oleju
pół szklanki mleka
2 łyżeczki kakao
ptasie mleczko, tyle sztuk ile muffinek (u mnie waniliowo-cynamonowe)
W jednej misce wymieszać mąkę, proszek, kakao i sól.
W drugiej misce cukier, olej, jajko i mleko dokładnie wymieszać.
Przelać zawartość drugiej miski do pierwszej i delikatnie wymieszać.
Każde ptasie mleczko przekroić na pół.
Masę na muffinki przekładać do foremek, napełnić każdą papilotkę do 1/3 wysokości.
Włożyć pół ptasiego mleczka i dopełnić ciastem do 2/3 wysokości papilotki.
Postępować tak z każdą papilotką.
Piec w 190st. przez ok.30min.
Upieczone muffinki wyjąć, ostudzić na kratce.
W każdej muffince powstanie dziurka, włożyć do niej kolejne pół ptasiego mleczka.
Przechodząc do losowania, pomimo, że nie wszyscy spełnili warunki np. wstawienie banerka, to wzięłam pod uwagę wszystkie komentarze :) Pan Kot był komisją nadzorującą.
losy przygotowane
"czekaj sprawdzę czy wszystko ok"
"dobra, zarządzam losowanie"
mieszamy
Wyjmyjemy, "daj poniuchać ten szczęśliwy los"
tym szczęśliwym losem jest -
Barbara ;*
Cieszę się, że trafiło na osobę, która zagląda regularnie na mojego bloga :))) Prosze o kontakt na mejla klaudia.sroczynska@gmail.com :*