Od początku października w Vinoteque Food & Wine, o której pisałam Wam tu, trwa festiwal Steak by Steak. To prawdziwa gratka dla fanów dobrego mięsa, bo podczas festiwalu zamówić można najwyższej jakości steki z argentyńskiej polędwicy, polskiego antrykotu, brazylijskiego rostbefu oraz szkockiego T-bone. Światowa liga, prawda? :).
rest.zamknięta

Kiedy przychodzi jesień to najlepszym wyborem jest nasze ulubione ciasto marchewkowe. Tym razem postanowiłam do ciasta dodać jeszcze jabłka, bo przecież te owoce równiż kojarzą się nam bardzo jesiennie. Nostalgiczne, ale pyszne jesienne ciasto specjalnie dla Was.

Ciasto marchewkowe z jabłkami


2 szklanki cukru
szklanka oleju
4 jajka
3 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cynamonu
2 szklanki tartej marchewki na średnich oczkach
puszka ananasa
2 jabłka

Białka oddzielić od żółtek.
Cukier zmiksować z żółtkami i olejem.
Stopniowo wsypywać mąką wymieszaną z proszkiem do pieczenia i cynamonem, miksować dalej.
Dodać starte marchewki i pokrojonego drobno ananasa, wymieszać ręcznie.
Białka ubić na sztywną pianę i wmieszać do ciasta delikatnie.
Ciasto wylać na dużą blaszkę 20x30cm wyłożoną papierem do pieczenia.
Na wierzchu ułożyć cienkie plasterki jabłek bez skórki.
Piec przez godzinę w temp. 160st.C do tzw.suchego patyczka.







Większość soków dostępnych w sklepach poddawana jest procesowi pasteryzacji, czyli technice konserwacji przy użyciu wysokiej temperatury. Nie od dzisiaj wiadomo, że wysoka temperatura nie lubi się z witaminami, bo je niweluje. Warto zainwestować w kupno wyciskarki, dzięki której będziemy mogli pić codziennie świeżo wyciskane soki. Zbilansowana dieta bogata w warzywa czy owoce  to poprawa zdrowia, która pozytywnie wpłynie na Wasz organizm.

Dzisiaj Światowy Dzień Makaronu i z tej okazji razem z marką Barilla przygotowałam dla Was konkurs, w którym możecie pokazać swoją miłość do makaronu.



NAGRODY to zestaw 5 makaronów i 2 sosy marki Barilla. 

W komentarzach zostawcie przepis na ulubione jesienne dania z użyciem makaronu. 
Nie zapomnijcie zostawić emaila do siebie w komentarzu. 
Każdy może zgłosić max. 2 przepisy. 
Konkurs trwa do 8.11.2016 (po pierwszym tygodniu nagrodzę 3 osoby, po kolejnym tygodniu następne 3 osoby).

EDIT : w I tygodniu wygrywają:
Ela za makaron z warzywnym bigosikiem (dziękuję za zdjęcie makaronu)
Weronika za makaron z dynią i grzybami leśnymi
Marta za makaron z kurczakiem i groszkiem
GRATULACJE!

w II tygodniu wygrywają:
Ela K. za lazanię z lubczykiem, jarmuże i pomidorkami z czosnkiem pistacjami i imbirem (zdjęcie na fanpagu)
Jola za słodkie placki makaronowe (zdjęcie na fanpagu)
Rudi za spaghetti na wypasie.
GRATULACJE!




Niedawno odbyły się Makaronowe Mistrzostwa Barilla Cup, a zwycięskim przepisem okazał się grillowany łosoś na makaronie w sosie z szyjek rakowych oraz klasyczna alla amatriciana. Mam nadzieję, że jesteście zainspirowani, czekam na Wasze przepisy - zdjęcia możecie wklejać na fanpagu "dusiowa kuchnia".




Korzystając z festiwalu Restaurant Week niedzielny 3-daniowy obiad za 39 zł zjedliśmy w Całym Gawle. Festiwal trwa do 30 października i codziennie możecie zrobić rezerwacje na następne dni. Sprawdźcie koniecznie, co serwuje Serio (klik) i Główna Osobowa (klik), których menu miałam okazję już przetestować.

Dzisiaj rozpoczął się kulinarny tydzień z Restaurant Week pod hasłem "towarzyskość to zdrowie". Jako ambasadorka festiwalu przedpremierowo przetestowałam dla Was menu z restauracji Serio, zajrzyjcie TUTAJ (było przepysznie). Każdego dnia do godz.17 możecie robić rezerwacje na następny dzień lub kolejne dni. Może akurat poniższe menu Was zainteresuje?
Główna Osobowa była już mi znana, bo pisałam o tej restauracji Wam tu i tu podczas degustacji dla blogerów, ale tym razem sprawdziłam, jak wygląda festiwalowe menu. Dostępne są dwa menu do wyboru, klasyczne (mięsne) i alternatywne (wege). Rezerwacje można zrobić przez ten link - klik.

Gastrobanda
Jakub Maliszewski, Kamil Sadkowski
Wydawnictwo Agora


Rzucanie mięsem, przerażające, a nawet wstrętne historie z kuchni i sali restauracyjnej, ale także o tym jak funkcjonuje kuchnia i jakie stosunki są między kucharzami, a kelnerami - właśnie o tym jest Gastrobanda. Autorzy opisują swoje wspomnienia, te dobre i gorsze z kulinarnego świata, a przeszli wszystkie szczeble gastronomii. Warto przeczytać, część z przymrużeniem oka, a część zapamiętać. Książka trochę uczy, trochę straszy, a trochę jest zabawna. Jeśli interesuje Was świat gastronomii lub planujecie założyć restaurację koniecznie przeczytajcie. Dla mnie to bardzo dobra pozycja, takie 7/10.

Wczoraj opublikowałam dla Was recenzję książki Piotra Kucharskiego "Na słodko", a dzisiaj prezentuję odwrócone ciasto ze śliwkami z Jego przepisu, które zachwyciło mnie swoim słodkim, różowym wyglądem, ale było też niezwykle wilgotne i smaczne. Przepisy ze śliwkami zebrane są w tym linku - klik.
Odwrócone ciasto ze śliwkami
150 g masła 5 jajek łyżeczka proszku do pieczenia 150 g cukru 160 g mąki tortowej około 300 g śliwek Masło utrzeć z cukrem na jasną masę. Dodawać po jednym jajku ciągle miksując. Mąkę z proszkiem wymieszać i przesiać do ciasta, a następnie ręcznie łyżką wymieszać. Dno tortownicy o średnicy 25 cm wyłożyć papierem do pieczenia, a boki wysmarować tłuszczem. Na spód wyłożyć połówki śliwek, a na owoce wylać ciasto. Piec w temp. 180 st.C. przez godzinę - sprawdzić patyczkiem czy jest gotowe. Ciasto podawać owocami do góry, można jeść ciepłe.