Kiedy dostałam paczkę od Amazing Decor od razu wiedziałam, że pesto figowe znajdzie się w połączeniu z serem pleśniowym. Pesto figowe z balsamico ma słodki, ziołowy smak i jest z całymi kawałkami fig, jest tak dobre, że można je wyjadać łyżeczką. Świetnie będzie też pasowało do świątecznego pasztetu. W sklepie Amazing Decor trwa darmowa wysyłka do Wigilie - rozejrzyjcie się :).

Grzanki z serem gorgonzola, gruszką i pesto figowym

bagietka razowa
oliwa
ząbek czosnku
ser gorgonzola
gruszka

Bagietkę pokroić w kromki, skropić oliwą i natrzeć czosnkiem.
Zrumienić na patelni z obu stron.
Nałożyć na każdą kromkę ser gorgonzola, plasterek gruszki i łyżeczkę pesto figowego.

Zapraszam na konkurs, w którym do wygrania jest czerwony fartuszek Martyna z firmy fartuszkowelove.pl.

Zadanie polega na przygotowaniu czegoś słodkiego dla mnie, wysłania zdjęcia do mnie na klaudia.sroczynska@gmail.com. Na zdjęciu ze słodkościami musi znaleźć się karteczka z odręcznym napisem "Dla Dusi". 

Konkurs trwa do 19 grudnia 2013 do godz. 23.59. 
Można zgłosić dowolną liczbę zdjęć.

Chciałabym się podzielić z Wami przepisem na rybę po grecku, jaką robi się u mnie w domu, jest troszkę inna niż wszystkie, bo rybę się rozdrabnia, a wśród warzyw znajduje się papryka czerwona. Zdjęcie jest zeszłoroczne, więc proszę o wyrozumiałość :) Po inne przepisy na Święta zajrzyjcie tutaj - klik.

Ryba po grecku

1 kg filetów z dorsza lub morszczuka
mąka do panierowania
olej
30 dag marchwi
pietruszka
papryka czerwona (lub papryka konserwowa)
4 cebule
słoiczek koncentratu lub przecieru pomidorowego
szklanka wody
liść laurowy
łyżka cukru
2 kulki ziela angielskiego
sok z połowy cytryny
sól, pieprz naturalny, pieprz ziołowy

Rozgrzać olej na patelni, filety doprawić solą i pieprzem ziołowym, obtoczyć w mące i smażyć na rozgrzanym oleju z dwóch stron na złoto - po około 3 minuty. 
Rybę rozdrobnić rękoma na mniejsze kawałki i  przełożyć połowę z nich do naczynia, w którym będziemy serwować danie.
Pokrojona cebulę usmażyć na rozgrzanym oleju w rondlu.
Marchew i pietruszkę zetrzeć na tarce o dużych oczkach i dołożyć do cebuli, pod przykryciem smażyć około 20 minut.
Po 15 minutach dołożyć pokrojoną w kostkę paprykę.
W między czasie zagotować wodę z liściem laurowym, zielem angielskim, cukrem i pieprzem naturalnym w kulkach. 
Zagotowaną wodę z przyprawami (wywar), koncentrat pomidorowy i sok z cytryny dolać do smażonych warzyw, gotować aż woda odparuje, pod przykryciem jeszcze jakieś 5 minut.
Zdjąć rondel z palnika, zostawić do przestygnięcia pod przykryciem.
Połowę masy warzywnej wyłożyć na rybę znajdującą się już w naczyniu.
Zrobić kolejną warstwę - ryba, sos warzywny.
Trzymać w lodówce. 

-do akcji Tęcza Smaków, kolor pomarańczowy

Jeszcze przed Świętami chciałabym zaprezentować Wam kilka dodatkowych książek kulinarnych, w swoim cyklu "Pożeraczka książek", które warto zakupić na prezent świąteczny. Dzisiaj zacznę od słodkiej pozycji, która do kupienia jest w promocyjnej cenie w Księgarni Internetowej Gandalf.

Moje wypieki i desery
Dorota Świątkowska
Wydawnictwo: Egmont
Stron: 304

Książka jest autorstwa znanej blogerki kulinarnej prowadzącej bloga mojewypieki.com, na którym zamieszcza wyłącznie słodkie przepisy. Na bloga Doroty wchodzę bardzo często, czasami tylko by pooglądać piękne zdjęcia, a czasem gdy szukam czegoś konkretnego. Podziwiam Dorotę za cierpliwość w odpisywaniu na komentarze. Dorota już wcześniej wydała swoją pierwszą książkę "Moje wypieki", która w przeciwieństwie do tej recenzowanej dzisiaj przeze mnie, nie zaskoczyłaby mnie na tyle by ją kupić. Okładka "Moich wypieków i deserów" przykuwa uwagę już samym tytułem napisanym ciekawą, białą czcionką na czarnym tle. Wydana jest w twardej okładce, na ładnym papierze i ma wstążeczkę do zaznaczenia strony. Często pokazuję Pawłowi książki kulinarne, to była pierwsza, którą wyrwał mi z rąk, przeglądał, a co chwilę padały takie słowa z Jego ust "ooo to musisz zrobić" :). 

Zaraz na wstępie jest kilka akapitów słów od autorki utrzymanych w bardzo pozytywnym tonie, w którym dowiadujemy się, że książka jest wynikiem długoletniej działalności na blogu. Zapamiętałam sobie takie zdanie z tego wstępu: "Każdy umie piec, choć nie każdy okrył w sobie tą umiejętność...albo po prostu nie trafił do tej pory na dobre przepisy" :).
Za wstępem znajduje się spis treści z podziałem na takie rozdziały:
-Babeczki i muffinki
-Ciasteczka
-Tarty i ciasta kruche
-Bezy i ciasta bezowe
-Ciasta drożdżowe
-Serniki
-Torty
-Od sasa do lasa
-Desery.
W większości rozdziałów znajduje się  po kilkanaście przepisów. Jestem przekonana, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Układ książki jest jasny dla czytelnika, po lewej zawsze znajdują się duże zdjęcia zajmujące całą stronę, po prawej jest przepis. Strona przepisowa zawiera duży tytuł przepis, krótki opis, składniki i wykonanie ciasta. Jeśli są to ciasteczka czy muffinki zawarta jest informacja o ilości porcji, która wychodzi z przepisu.




W książce znajdują się przepisy nowe oraz takie, które miały już swoją publikację na blogu. Kilka z przepisów, które znalazły się akurat w tej książce, miałam okazje przetestować przy różnych uroczystościach. Tak było np. z tortem brzoskwiniowym, ten przepis się sprawdził i tort wyszedł doskonale. Miałam okazję też spróbować wcześniej przepisu na lody chałwowe z tahini, te niestety mi się nie udały, a po komentarzach na blogu przy tym wpisie widziałam, że nie tylko mi. Dla potrzeby recenzji przetestowałam przepis na ciasteczka baletki, które kojarzę z dzieciństwa, kupowane w sopockiej cukierni - wyszły w smaku, takie jak je zapamiętałam, natomiast czas pieczenia u mnie wydłużył się o 10 minut.


tort brzoskwiniowy w moim wykonaniu - klik

moje wykonanie - przepis ze zdjęciami niebawem
Zarówno przepisy, jak i fotografie są autorstwa Doroty - a zdjęcia są naprawdę piękne, duże, zachęcające aż ślinka leci. Dobra robota :)




Jest kilka przepisów zimowych i świątecznych, które teraz przed świętami warto przejrzeć. 


Pod koniec książki znajduje się rozdział niewymieniony w spisie treści, to taki bonusowy dział - "Przepisy specjalne", gdzie znajdziemy kilka przepisów i porad już bez zdjęć. Dla laika bardzo przydatne.



Na końcu książki są przeliczniki kuchenne oraz indeks alfabetyczny - przy indeksie brakuje mi numerów stron, ale jest też indeks rzeczowy, gdzie po konkretnych produktach możemy znaleźć odpowiadający nam przepis.





Książkę polecam dla każdego, kto jednak ma minimalne pojęcie o gotowaniu, bo przepisy nie są banalnie proste, raczej wymagające wprawy i jakiegoś pojęcia o pieczeniu. Jest to książka, którą warto mieć w swojej biblioteczce, bo jest pięknie wydana, dlatego też nadaje się doskonale na prezent. Zdecydowanie lepsza książka niż ta pierwsza wydana, tutaj włożony jest ogrom pracy i serca autorki. Może brakuje tutaj trochę jakiś osobistych anegdot jeśli miałabym się już przyczepić, wtedy byłoby idealnie utożsamić się trochę bardziej z Dorotką. Ogólnie polecam książkę, ja jestem zadowolona i mam kilka przepisów zaznaczonych do wypróbowania :) 

Książkę dostałam dzięki współpracy z Księgarnią Internetową Gandalf.







U mnie do obiadu zawsze muszą być podane warzywa. Najczęściej przygotowujemy surówki, naszą ulubioną jest surówka z kapusty pekińskiej, pomidorów i rzodkiewek oraz na ciepło marchewka z groszkiem. Osobiście bardzo lubię też surówkę z marchewki ze śmietaną na słodko. Dzisiaj postanowiłam wypróbować prosty, francuski sposób na duszoną marchewkę. Okazało się, że to był strzał w dziesiątkę do dzisiejszego obiadku.

Marchewka duszona na maśle
"Francuski Szef Kuchni" J. Child
duszona marchewka, duszona marchewka na maśle, przepisy z marchewką, marchew, przepisy marchew, dodatek do obiadu

5 marchewek
łyżka cukru
1,5 szklanki wody
1,5 łyżki masła + 2 łyżki masła
pół łyżeczki soli
szczypta pieprzu
2 łyżki posiekanej natki pietruszki

Marchew obrać, pokroić w plasterki i włożyć do garnka o grubym dnie.
Dodać cukier, wodę, 1,5 łyżki masła, sól i pieprz.
Garnek przykryć i gotować marchew do 30 minut na średniej mocy palnika lub tak długo aż marchew zmięknie - moje marchew zmiękły po 15 minutach.
Gdy marchew jest miękka dodać natkę pietruszki i dodatkowo 2 łyżki masła.
Poczekać aż masło się rozpuści i podawać.
Marchewka jest idealnym dodatkiem do obiadu.


do akcji Tęcza Smaków, kolor pomarańczowy

Lubię korzystać z ciasta francuskiego, bo daje nam bardzo dużo możliwości. Na słodko lubię jako jabłkowe odwracanki, a na czasie jest pomysł na świąteczną makową choinkę. Na wytrawnie najczęściej przygotowują szybkie mini pizzerki. Dzisiaj serwuję przekąskę imprezową, która na pewno się sprawdzi - to ciasto francuskie z cienkim boczkiem, śliwką i cebulą. Przy przygotowaniu użyłam koncentratu pomidorowego z czosnkiem Pudliszki, który jest mocno pomidorowy i nie zawiera konserwantów ani żadnego glutaminianu sodu. 

Tartaletki z boczkiem, śliwką i cebulą
opakowanie ciasta francuskiego
koncentrat pomidorowy z czosnkiem Pudliszki
kilkanaście plastrów boczku
cebula
kilkanaście śliwek suszonych
majaranek

Ciasto francuskie pokroić na kwadraty o boku ok. 8 cm.
Brzegi docisnąć z każdej strony widelcem.
Na środek kwadratów nakładać koncentrat i rozsmarować.
Cebulę pokroić w piórka.
Układać na każdym kawałku ciasta po plastrze boczku, plasterku cebuli, śliwce suszonej, a całość posypać majerankiem.
Piec na papierze do pieczenia w 200 st.C. przez 15-20 minut do zbrązowienia ciasta.




Wszędobylska świąteczna atmosfera zaczyna być widoczna także w przepisach na blogu. Dzisiaj chciałabym zaprezentować ciekawe śniadanie w korzennym klimacie. Jogurt z dodatkiem miodu i cynamonu, karmelizowane banany oraz pierniczki to smakowite rozpoczęcie dnia. Warto również do śniadania podać szklankę 100 % soku pomarańczowego Tymbark by dostarczyć organizmowi pierwszą z pięciu zalecanych porcji witamin w ciągu dnia. Sok Tymbark, który nie zawiera dodatkowych cukrów, zapewnia aktywne rozpoczęcie dnia, co przekłada się na nasze zdrowie i dobre samopoczucie.

Karmelizowane banany przekładane jogurtem i pierniczkami


2 banany
2 łyżeczki cukru
sok z połowy cytryny
szklanka jogurtu naturalnego
łyżeczka miodu
szczypta cynamonu
kilka pierniczków

Banany pokroić na plasterki, wrzucić do rondelka, dodać cukier i sok z cytryny, włączyć palnik i jakiś czas gotować do momentu aż staną się lepkie i zmiękną.
Odstawić do ostygnięcia.
Jogurt połączyć z miodem i cynamonem.
Pierniczki skruszyć na pył, w moździerzu lub tłuczkiem.
Nakładać warstwami do wysokiej szklanki: pierniczki, jogurt, banany i powtórzyć jeszcze raz.
Wierzch posypać odrobiną pierniczków, ozdobić miętą.




Gości u nas na stole podczas Świąt Bożego Narodzenia oraz Wielkanocy. Każdy Polak robi ją inaczej, a jednak zawsze jest smaczna. U nas są zawsze dwie wersje - jedna bardziej klasyczna z groszkiem, a druga dla mnie bez groszku, ale z kukurydzą. Dodajemy też ogórki konserwowe - spróbujcie koniecznie oraz dużo jabłek :). A jaka jest u Was? Sałatka jarzynowa - najlepsza, bo tradycyjna. 

Sałatka jarzynowa
 sałatka wielkanoc, sałatka jarzynowa przepis, przepis na sałatkę jarzynową


4 marchewki
pół selera
5 ziemniaków sałatkowych
4 jajka
6 jabłek
4 duże ogórki kiszone
kilka ogórków konserwowe
puszka groszku konserwowego
puszka kukurydzy konserwowej
pół dużego słoika majonezu (ok. 400g)
2 łyżki musztardy
sól, pieprz

do dekoracji: trochę groszku, kukurydzy, jajko, natka pietruszki, plasterki marchewki i majonez

Ugotować obrane warzywa (marchew, seler, ziemniaki)  do miękkości w niesolonej wodzie.
Warzywa pokroić w kostkę.
Jajko ugotować na twardo, obrać ze skorupek i pokroić w większą kosteczkę albo przepuścić przez specjalną krateczkę.
Jabłko obrać ze skórki, pokroić w kostkę.
Jeśli mam więcej czasu - ogórki konserwowe i kiszone obieram również ze skórki i kroję w drobną kosteczkę. 
Groszek i/lub kukurydzę odcedzić z zalewy.
Wszystkie warzywa, jajka i jabłka wymieszać ze sobą, doprawić solą i pieprzem do smaku.
Dodać majonez, taką ilość jaką się lubi - u nas jest go dużo, można wymieszać majonez ze śmietaną lub jogurtem by odchudzić sałatkę oraz dodać musztardę.
Całość wymieszać, a wierzch sałatki wysmarować majonezem i ozdobić dodatkami. 

sałatka wielkanoc, sałatka jarzynowa przepis, przepis na sałatkę jarzynową

sałatka wielkanoc, sałatka jarzynowa przepis, przepis na sałatkę jarzynową