Przygotowałam dla Was 50 przepisów na Sylwestra, z którego skomponujecie imprezowe menu. Są tu przystawki na ciepło i zimno, sałatki, dania główne i coś na słodko. Przepisy na koktajle zebrane są w oddzielnym dziale tu.



50 przepisów na Sylwestra























































Zielona szpinakowa rolada z łososiem to idealna przekąska na Sylwestra. Zielona niczym choinka, a skrywająca w środku same smakołyki.
Wszystkie przepisy na Sylwestra tu, a przepisy na koktajle tu



Rolada szpinakowa z łososiem wędzonym




250 g świeżego  szpinaku
3 jajka (białka i żółtka oddzielnie)
pół łyżeczki soli
duża szczypta świeżo mielonego czarnego pieprzu
łyżeczka soku z cytryny
2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
300 g wędzonego łososia (mój był z koperkiem)
2 serki twarogowe z ziołami do smarowania (ok. 300 g)

Umyte liście szpinaku wrzucić na patelnię i podgrzewać aż się skurczą - odlać wodę i ostudzić liście.
Następnie wymieszać szpinak w blenderze z 3 żółtkami, solą, pieprzem, czosnkiem i sokiem z cytryny.
Białka ubić na sztywną pianę i wmieszać je delikatnie do szpinaku. 
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, lekko natłuścić i rozprowadzić na niej masę szpinakową.
Piec 25 minut w temp. 180 st.C - ciasto ma się lekko zarumienić tylko.
Wyjąć i ostudzić, a potem zdjąć papier z ciasta i na jednej stronie rozsmarować serek z ziołami. 
Ułożyć płaty łososia i zawinąć ciasto w roladę, którą owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na kilka godzin. 
Rolada szpinakowa z łososiem pięknie wygląda na stole pokrojone w plastry. 




Zostałam po raz kolejny ambasadorką Restaurant Week z czego jestem bardzo dumna i właśnie z tej okazji mogę Wam pokazać przedpremierowo dania z Taverny Zante (o której pisałam Wam już tu). Tavernę Zante polubiłam od pierwszego spotkania, bo wreszcie mogę kulinarnie przenieść się do mojej ukochanej Grecji. Od pierwszej wizyty w restauracji minęło już trochę czasu, a ja próbowałam jeszcze pysznego lunchu oraz byłam na świetnych koktajlach. Dzisiaj pokażę Wam to, co możecie już za tydzień zjeść podczas festiwalu.

Na wstępie chciałabym Was ostrzec - uwaga uwaga - można się zakochać, duuużo zdjęć :).  O wakacjach na Zakynthos marzyłam już w zeszłym roku, ale wtedy obraliśmy kierunek na Kretę, która również jest piękna, choć zupełnie inna, zapraszam Was do serii wpisów podróżniczych o Krecie:
Ostatnio opublikowałam dla Was mini poradnik co powinieneś wiedzieć o Zakynthos - zajrzyjcie też tam.

Jeżeli jesteście obecnie w trakcie poszukiwań wycieczki na wakacje czy urlopu last minute to mam dla Was kilka słów o hotelu, który sprawdziliśmy w zeszłym roku we wrześniu. Standard hotelu jest średni, ale obsługa i jedzenie zasługuje na wielką uwagę. Wielkim plusem jest też położenie hotelu w centrum urokliwego miasteczka oraz tuż obok plaży.

Santa Marina Hotel***

Agios Nikolaos
Kreta