Małe.
Smuteczki.

Kopytka

500g ugotowanych ziemniaków
150g mąki pszennej
4 łyżki mąki ziemniaczanej
jajko
sól do smaku
dodatkowo: 
cebula

Ziemniaki przepuścić przez praskę.
Dodać obie mąki, jajko i sól do smaku.
Wyrobić gładkie ciasto.
W garnku zagotować wodę.
Ciasto podzielić na części, formować wałeczki i kroić na małe kopytka.
Wrzucić do wrzącej wody i gotować 2 minuty od wypłynięcia na powierzchnię.
My kopytka lubimy z cebulką.
Pokroić drobno cebulkę i podsmażyć aż się zeszkli na patelni.
Taką cebulkę kłaść na kopytka.


Na coś czekamy.
Czegoś oczekujemy.
Co innego się dzieje.


Surówka z pomarańczą
mała główka sałaty lodowej
2 pomidory
mała cebula
pomarańcza
łyżeczka ziół prowansalskich
szczypiorek
kilka listków bazylii
sól, pieprz

dip winegret:
4 łyżek oliwy 
1 łyżka octu(albo kilka kropel soku z cytryny)
1 łyżka miodu


Liście sałaty porwać na małe kawałki.
Pomidora pokroić na mniejsze części.
Cebulkę posiekać w drobną kosteczkę.
Pomarańczę obrać z błonek (pominęłam), pokroić na mniejsze cząstki.
Listki bazylii porwać na małe kawałeczki.
Wszystko połączyć.
Dodać zioła i przyprawy do smaku.
Szczypiorek drobno pokroić i dodać do surówki.
Składniki na dip połączyć i wymieszać z resztą składników.


Długie spacery.
Wesołe rozmowy.
Wieczorne grillowanie.


Tagliatelle z paskami cukinii

makaron tagliatelle ok. 250g
2 duże cukinie
2 ząbki czosnku
szczypiorek
łyżka masła
szczypta duża soli
szczypta duża pieprzu
szczypiorek

Makaron ugotować według instrukcji na opakowaniu.
Cukinie pokroić obieraczką na paseczki - miąższ wyrzucić.
Przeciśnięty przez praskę czosnek podsmażyć chwilę na patelni.
Wrzucić do czosnku masło i cukinię, doprawić przyprawami i chwilę smażyć.
Kiedy makaron jest ugotowany przełożyć go do cukinii i wymieszać.
Albo nakładać makaron i na to paski z cukinii.
Podawać ze szczypiorkiem.


Czuję każdy mięsień.
Pracują.
Jest dobrze.
Chcę więcej.

Szparagi z masłem czosnkowym
500g białych szparagów
80g masła
3 ząbki czosnku
duża szczypta soli

Szparagi obrać obieraczką z zewnętrznej pokrywy.
Gotować w osolonej wodzie przez ok.20 minut (moim wystarczyło 12 minut) aż główki staną się miękkie.
Na patelni roztopić masło.
Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i sól.
Gotowe szparagi wymieszać w masełku, albo podawać polane takim masełkiem.
I choć szparag mnie nie przekonał to godny z niego model:)


Dla najwspanialszej.

Mamo wszystkiego cudownego:*

Tarteletki z truskawkami
Ciasto:
użyłam połowy porcji
3 szklanki mąki pszennej
pół szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
5 żółtek
200g masła
2-3 łyżki gęstej śmietany

Dodatkowo:
Truskawki


Mąkę wymieszać z cukrem i proszkiem.
Dodać masło i siekać nożem lub rozetrzeć palcami na kruszonkę.
Dodać żółtka, śmietanę i szybko zagnieść kruche ciasto.
Włożyć do lodówki na min.30min.
Wylepić foremki ciastem.
Dno ciasta nakłuć widelcem - chociaż u mnie to nic nie dało:)
Piec ok.20min w 180st.C.
Po wystudzeniu przekrojone na pół truskawki układać na babeczkach.

Ćwierkanie.

Wróbelków.
Lekki wiaterek.
Błękitne niebo.
Poranek.

Kruche ciasto z rabarbarem i rosą
Ciasto:
3 szklanki mąki pszennej
pół szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
5 żółtek
200g masła
2-3 łyżki gęstej śmietany

Beza:
5 białek
100g cukru
łyżeczka mąki ziemniaczanej

Dodatkowo:
500g rabarbaru
2 łyżki cukru

Mąkę wymieszać z cukrem i proszkiem.
Dodać masło i siekać nożem lub rozetrzeć palcami na kruszonkę.
Dodać żółtka, śmietanę i szybko zagnieść kruche ciasto.
Włożyć do lodówki na min.30min.
Porcja ciasta jest duża, ja wykorzystałam 2/3 do tego ciasta.
Wylepić dno formy (prostokątna duża) ciastem i nakłuć widelcem.
Piec na termoobiegu w 170st.C przez ok.10-15min, aby lekko się podpiekło.
Wyjąć i ostawić do przestygnięcia.
W tym czasie rabarbar pokroić na mniejsze kawałki.
Wymieszać go z cukrem.
Białka ubić na sztywno pianą, stopniowo dosypując cukier.
Pod koniec dodać mąkę ziemniaczaną.
Na przestudzone ciasto rozłożyć rabarbar, a na to pianę z białek. 
Wstawić do piekarnika i piec w 170st.C z termoobiegiem przez ok.20min.
Jeżeli będziecie piec dłużej powstanie beza, a nie pianka z rosą.



Jedno, drugie.
Słowa lecą.
A mogłyby pozostać.
Tam skąd wychodzą.

Mrożona kawa

łyżeczka kawy rozpuszczalnej
2 łyżeczki cukru
lód w kostkach (albo kruszony)
100ml gorącej wody
mleko do uzupełnienia szklanki

Kawę i cukier wsypać do szklanki.
Rozpuścić w gorącej wodzie.
Zasypać lodem-im więcej tym lepiej.
Uzupełnić mlekiem.
Przed wypiciem wymieszać.

Dzisiaj wieczorem.
Kończy się konkurs.
Link{tutaj}.

Szaszłyki klasyczne
0,5kg piersi z kurczaka
papryka
2 cebule
ok.300g pieczarek
ulubiona przyprawa do kurczaka
sól, pieprz
opcjonalnie:
sos czosnkowy z miodem (do kupienia aledobre.pl)

Mięso pokroić w kostkę.
Wymieszać z przyprawami.
Paprykę pokroić na mniejsze kawałki.
Cebulę w krążki grube, albo trójkąty.
Jeżeli pieczarki są większe to przekroić.
Patyczki do szaszłyków namaczamy w wodzie 30min. przed nabijaniem składników.
Następnie nabijać naprzemiennie mięso, paprykę, cebulę i pieczarki.
Smażyć na grillu, na patelni grillowej lub piec w 180st. przez ok.30min.
Jako maniak czosnku jadłam z sosem czosnkowym z miodem, który wygląda tak:
Jest to bardzo słodki, miodowy sos o ciemnej barwie z wyraźną nutą czosnku. Idealny do dań grillowanych, jako sos czy marynata.

I znów. Mamy nowy dzień.

Pizzetki z pomidorem
opakowanie ciasta francuskiego
2 pomidory
zioła prowansalskie
sól, pieprz
Z ciasta francuskiego wycinać kółka.
Pomidory pokroić w plasterki.
Kłaść na każde kółko ciasta jeden plasterek pomidora i doprawić go przyprawami.
Piec ok.15min w 200st.C.