W zeszłym tygodniu uczestniczyłam w spotkaniu kulinarnym z blogerkami odbywającym się w miejscu, które mnie uzależniło - mowa o Restauracji Ganesh znajdującej się w Gdańsku Kowale, o której wspominałam Wam nie raz. Po raz kolejny odbyłam podróż do Indii, pełnej smaków, kolorów, zapachów. Tym razem jeszcze bardziej poznałam kuchnię indyjską, dzięki opowieściom właściciela, pana Tapindera Sharma. Dziękuję właścicielowi oraz całej ekipie Ganesh'a za zaproszenie na kolację, za świetną organizację spotkania, za duże zaangażowanie i spełnienie marzeń (jeśli chodzi o hennę, uklepywanie Naana i przepis na moje ulubione danie z restauracji).





Po więcej zdjęć zapraszam na fanpage - klik.

Restauracje Ganesh znajdują się także w Łodzi, Warszawie, Płocku i Krakowie, w każdej z nich serwowane są te same dania, ze szczególną dbałością o jakość i autentyczność.

Kolorowe bezy wyglądają ciekawie w deserach, w pucharkach pokruszone, czy na ciastach, jako ozdoby. My lubimy wcinać same, taka mała słodka chwila na raz. Czerwone bezy można przygotować na Walentynki albo na nadchodzący Dzień Babci czy Dziadka, jako słodki upominek. Na prezent nadadzą się też:
ciasteczka herbatki
kruche ciasteczka motylki
ciasteczka różane przekładane konfiturą.

Czerwone bezy
walentynkowe bezy, beziki, kolorowe beziki

 2 białka
100 g cukru pudru
łyżeczka soku z cytryny
łyżeczka mąki ziemniaczanej
płaska łyżeczka barwnika czerwonego albo fioletowego

Białka ubić na sztywną pianą.
Stopniowo po łyżeczce dodawać cukier puder, cały czas miksując na wysokich obrotach.
Potem dodać sok z cytryny i mąkę ziemniaczaną, zmiksować.
Ubijać aż piana będzie lśniąca i sztywna.
Dodać barwnik (jeśli dodamy fioletowy beziki wyjdą ciemno-różowe) i tylko przez chwilę miksować - do niejednolitego wymieszania.
Przełożyć masę do worka dekoracyjnego lub szprycy z tylką gwiazdką i wyciskać bezy na papier do pieczenia, na kształt stożków.
Włożyć bezy do nagrzanego piekarnika do 140 st.C. i piec (suszyć) przy uchylonym piekarniku przez 30 minut. 
Jeśli bezy będą lekko brązowieć w trakcie pieczenia to przykryć je od góry np. papierem do pieczenia.
Po 30 minutach wyłączyć piekarnik, ale bezy dalej trzymać w piekarniku jeszcze przez min. 30 minut.

Od jakiegoś czasu zauważyłam, że zmienił mi się trochę smak. Przekonuje się do potraw, których nie lubiłam, zaczęłam stosować coraz więcej pikantnych przypraw, szukam nowych rozwiązań. Seler to warzywo o intensywnym zapachu, dlatego warto przełamać go nutą mleka lub śmietany. Seler jest dobry na stawy, nerki, pomaga zwalczyć nadciśnienie, sprawdza się w dietach, bo oczyszcza i ma niewiele kalorii. Warto, więc przyrządzić krem z selera, a jeśli nie to:
krem z kukurydzy
krem z porów
krem z brokułów.

Krem z selera
"Nie ma jak u mamy" E. Aszkiewicz
zupa krem z selera, prosty krem z selera, zupa selerowa, krem selerowy

duży seler
1,5 l wody lub bulionu
łyżka mąki ziemniaczanej
3 łyżki zimnego mleka
150 ml śmietanki
sól, pieprz
starty ser żółty

Seler obrać i pokroić w cienkie krążki, włożyć do rondla.
Zalać wrzącą wodą (wtedy dodać sól i pieprz) lub bulionem i gotować pod przykryciem około 20 minut - aż seler będzie miękki.
Zmiksować przy użyciu blendera.
Mąkę ziemniaczaną wymieszać z mlekiem i wlać do zupy.
Dodać śmietankę - jeśli zupa będzie jeszcze za gęsta dolać wody i zagotować.
Doprawić do smaku.
Podawać posypaną żółtym serem.
zupa krem z selera, prosty krem z selera, zupa selerowa, krem selerowy

zupa krem z selera, prosty krem z selera, zupa selerowa, krem selerowy



Kompot z suszu od lat gościł na stole wigilijnym u mojej babci. Oprócz tego, że jest bardzo smaczny jest również zdrowy, ponieważ reguluje trawienie. Wigilijny kompot z suszu przygotowałam po raz pierwszy sama, wykorzystałam suszone jabłka (przepis), które sama zrobiłam, dodałam dużo cynamonu i gwiazdki anyżu odświeżając rodzinne smaki.

Wigilijny kompot z suszu
kompot z suszu, kompot na wigilię, kompot wigilijny z suszu

3 l wody
suszone owoce: jabłka, gruszki, śliwki, daktyle, morele, żurawina (w sumie około 300 g)
2 laski cynamonu
2 gwiazdki anyżu
kilka goździków
pół szklanki cukru
2 łyżki miodu

Do garnka wlać wodę i dodać wszystkie owoce. Im więcej damy ciemnych owoców, jak śliwki tym kompot będzie miał ciemniejszy kolor.
Wrzucić cynamon, anyż, goździki i dosypać cukier.
Od momentu wrzenia gotować około 20 minut aż owoce będą miękkie.
Zestawić garnek z palnika, dodać miód, wymieszać.
Kompot można przelać do dzbanka i podawać ciepły, chociaż ja wolę taki schłodzony z lodówki.
kompot z suszu, kompot na wigilię, kompot wigilijny z suszu
Przy okazji wrzucam materiał z radia, w którym się wypowiadałam na temat świątecznych potraw.




kompot z suszu, wigilijny kompot z suszu

Łosoś i oliwa zawierają nienasycone kwasy tłuszczowe, które zapobiegają wielu chorobom. Można by, więc powiedzieć, że jest to połączenie doskonałe. Ostatnio przygotowałam carpaccio z wędzonego łososia z cebulką, ogórkiem i kolorowym pieprzem polane oliwą z oliwek niefiltrowaną prosto z Włoch. Carpaccio przygotowuje się z surowego mięsa, ale nie każdy takie jada. Z kieliszek białego wina smakuje doskonale.

Carpaccio z wędzonego łososia
carpaccio, carpaccio z łososia, carpaccio z wędzonego łososia

200 g wędzonego łososia
2 łyżki oliwy (klik)
łyżeczka octu balsamicznego
łyżka soku z cytryny
ogórek kiszony
pół małej czerwonej cebuli
posiekana natka pietruszki i szczypiorek
kolorowy pieprz
szczypta soli truflowej (lub himalajskiej)

Łososia pokroić na dłuższe plastry, które ułożyć jeden za drugim na talerzu.
Ogórka kiszonego i cebulkę drobno pokroić, posypać nimi łososia.
Posypać całość natką pietruszki i szczypiorkiem.
Kolorowy pieprz utłuc w moździerzu i doprawić nim łososia dodając również sól truflową.
Oliwę wymieszać z octem balsamicznym i sokiem z cytryny, mieszanką polać danie przed podaniem.
carpaccio, carpaccio z łososia, carpaccio z wędzonego łososia

carpaccio, carpaccio z łososia, carpaccio z wędzonego łososia

Dalej jestem zakochana w zupach krem, ciągle kombinuję i mam nowe pomysły. W Gdańsku popadało trochę śniegu i jest chłodniej, dlatego polecam krem z czosnku i krem z marchwi i pomarańczy. Dla lubiących zielone cukinie sprawdzi się doskonały krem z cukinii, a dla żądnych niebanalnych smaków krem z kukurydzy po tajsku. Dzisiaj prostsza wersja tej zupy, czyli krem z kukurydzy najprostszy.

Krem z kukurydzy
krem z kukurydzy, zupa krem z kukurydzy, zupa krem, zupa kukurydziana, krem kukurydziany
1,5 szklanki wody lub bulionu
cebula
2 ząbki czosnku
2 łyżki oleju
puszka kukurydzy konserwowej
łyżeczka ostrej papryki
pół łyżeczki pieprzu ziołowego
pół łyżeczki kuminu
łyżeczka tymianku
200 ml śmietanki 30%

Drobno pokrojoną cebulę zeszklić na rozgrzanym oleju.
Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i chwilę smażyć z cebulą.
Całość zalać wodą (wtedy dodać sól) lub bulionem, dodać odsączoną z zalewy kukurydzę.
Doprawić ostrą papryką, pieprzem, kuminem i tymiankiem.
Całość gotować od momentu zawrzenia przez 10-15 minut. 
Zmiksować przy użyciu blendera, jeśli trzeba doprawić do smaku.
Wlać śmietankę i gotować jeszcze 5 minut.

Ciasto francuskie w różnych wariacjach, na słodko i wytrawnie, to sprawdzony sposób na przekąski. Najszybciej ze stołu znikają parówki w szlafroczkach, bo to już sprawdzona zakąska. Tym razem przygotowałam ciasto francuskie z serem camembert, oliwkami i suszonymi pomidorami. Pomidorki suszone w oleju dostałam ze sklepu Hurtownia Oliwy. Mam zniżkę dla Was, 25% na zakupy w sklepie - na hasło "DusiowaKuchnia".

Tartaletki z serem, oliwkami i suszonymi pomidorami
ciasto francuskie z oliwkami, ciasto francuskie z oliwkami i suszonymi pomidorami, przekąski z ciasta francuskiego


opakowanie ciasta francuskiego
kilkanaście czarnych oliwek
kilka suszonych pomidorów (klik)
ser typu camembert
płatki chilii
tymianek

Ciasto francuskie pokroić na prostokąty lub kwadraty o boku około 5 cm.
Oliwki pokroić w paseczki, suszone pomidory na pół, a camembert w cienkie plasterki.
Na cieście układać oliwki, pomidory i plasterki sera.
Posypać płatkami chilli i tymiankiem.
Piec przez około 20 minut w temp. 200 st.C. do zbrązowienia.
ciasto francuskie z oliwkami, ciasto francuskie z oliwkami i suszonymi pomidorami, przekąski z ciasta francuskiego

Dzisiaj jest ważny dzień - moja kochana Mama świętuje okrągłe urodziny :) Przygotowałam dla Niej najwspanialszy tort, jaki potrafiłam - tort czekoladowy z czekoladowym rantem, z masą mascarpone, konfiturą malinowo-jagodową i jadalnymi storczykami (ulubione kwiaty mojej Mamy) od Ogrodnictwa Lawenda. Stres był nieziemski, czy wszystko się uda, ale wyszło idealnie! :) Jeżeli interesują Was inne torty to zapraszam: